DeDeTowiec

Wpisy otagowane słowem ‘wlachy’

Zdjęcia z imprez u Wlachów

niedziela, 6 kwietnia, 2008

Wlachu podesłał zdjęcia z ostatnich dwóch imprez, które odbyły się w Tychach. Zapraszamy do galerii imprezowej!

Impreza u Wlachów

sobota, 15 marca, 2008

KłóskoW dniu dzisiejszym ma miejsce inauguracja „nowej” wersji strony DDT…. a całość ma miejsce w Tychach w mieszkanku Wlachów… gdzie jest jazz, piwo, wino, wódka… czyli coś co do życia DeDeTowców niezbędne ;).

Nowa droga życia :)

wtorek, 21 listopada, 2006

Wesele było i minęło, oprócz kilku małych niedociągnięć raczej wszystko zagrało jak powinno (nie wliczam tego co nie pasuje do powyższej tezy :D) i myślę,że możemy być zadowoleni 😉

Teraz trzeba się przyzwyczaić, że wszystko jest takie samo, ale inaczej, no i do ciągłego opowiadania tego samego 😉

Szkoda, że nie mogłem sobie pohasać na parkiecie, ale jak to mówią niektórzy: „Nie ma lekko i nikt nie obiecywał, że będzie łatwo” — zresztą i tak nie lubię za bardzo tańczyć, a w ten sposób uciekłem chytrze przed dwa-na-jeden 🙂

Mały apel: Można prosić fotografów o przyniesienie zdjęć do klubu np w środę albo na walne? bo z chęcią byśmy zobaczyli jak to wyglądało „z zewnątrz”

Teoretyczne zaręczyny

niedziela, 9 kwietnia, 2006

Jak już Agata wspomniała w ten weekend odbyły się, takie jakby zaręczyny, bo spotkali się nasi rodzice i niby nikt nic nie powiedział, ale ustaliliśmy już mniej więcej gdzie i kiedy odbędzie się wesele i zostało to oficjalnie potwierdzone, że wszysyc tego chcą 🙂

Ale to nie to było atrakcją wieczoru!
Otóż atrakcją wieczoru był garaż. A ściślej rzecz biorąc pewna rura, która nie omieszkała sobie pęknąć (konkretnie to chyba jakiś zawór) i zalał się wodą cały garaż na 12 aut chyba, do wysokości mniej więcej kolan. Smaczku dodaje fakt, że tata Agaty specjalnie zrobił miejsce mojemu tacie, bo w końcu w garażu bezpieczniej i na pewno nic się z autem nie stanie, a tymczasem było w nim jakieś 5-10 centymatrów wody…

Nie ma lekko 🙂

Oświadczenie

niedziela, 1 stycznia, 2006

Zgodnie z deepdiverowska tradycja noworoczna psotanowilem, ze zadam pewne pytanie, na ktore na szczescie Agata odpowiedziala TAK jak sie spodziewalem 🙂

w zwiazku z tym zapraszam na jedno male w srode do portu, bedzie okazja powspominac stare dobre czasy… 😉