Witajcie na naszej nowej stronce deepdiverowskiej. Nareszcie każdy z nas będzie mógł wrzucać tu swoje trzy grosze i w ten sposób miejmy nadzieje nasza aktywność w internecie odżyje, a nowi Kamraci będą jak kiedyś dobijać się drzwiami i oknami, z wypiekami na twarzy czytać kolejne opisy spektakularnych akcji oraz zwijać się ze śmiechu i niedowierzania czytając każdemu-się-mogło-zdarzyć przygody wwwojtusia. Do dzieła!

O 2:05 pojawił się na świecie pierwszy członek formacji Young DDT. Urodził się w ekspresowym tempie, bo dał nam czekać na siebie niecałe 2,5 godziny od przyjazdu do szpitala. Akcja przebiegła bardzo sprawnie. Kuba wziął sobie do serca, że ma urodzić się 6 października, czyli dokładnie w terminie. Waży 3,32 kg, mierzy 56cm i dostał 9 pkt w skali Abgar, co wskazuje na to, że ma doskonałe predyspozycje do zostania prześwietnym płetwonurkiem oraz kontynuatorem tradycji DDT :). Dzielna mama czuje się dobrze i zbiera siły by jak najprędzej wrócić do domu. Ku chwale DDT! :). Szczęśliwy Tata.

Ogłaszam wszem i wobec, że od piątku wszyscy DDTowcy są magistrami, a co poniektórzy nawet inżynierami.
Wprawdzie trochę dni już minęło, ale jakoś tak wcześniej nie mogłem się tu zalogować i napisać tego co teraz piszę.

Trzeba by jakoś uczcić ten fakt, ale teraz wszyscy w rozjazdach to chyba trzeba będzie poczekać chwilkę, no ale nie ma lekko i nikt nie mówił, że tak będzie 🙂

Udało się nam już zdobyć film nakręcony w pewien uroczy listopadowy dzień, na którym niebagatelną rolę odegrali członkowi naszego zacnego grona (oprawa muzyczna :D). W związku z tym sugerujemy, aby urządzić sobie mały seansik filmowy w dogodnym dla większości terminie :).

My jesteśmy za wtorkiem w przyszłym tygodniu, bo niestety w tym nie damy już rady i czekamy teraz na wasz odzew.

PS.: Czekamy też na propozycje lokalowe, bo sami takowymi narazie nie dysponujemy… i prosze nie pobijcie się próbując nas przekonać 🙂

Wesele było i minęło, oprócz kilku małych niedociągnięć raczej wszystko zagrało jak powinno (nie wliczam tego co nie pasuje do powyższej tezy :D) i myślę,że możemy być zadowoleni 😉

Teraz trzeba się przyzwyczaić, że wszystko jest takie samo, ale inaczej, no i do ciągłego opowiadania tego samego 😉

Szkoda, że nie mogłem sobie pohasać na parkiecie, ale jak to mówią niektórzy: „Nie ma lekko i nikt nie obiecywał, że będzie łatwo” — zresztą i tak nie lubię za bardzo tańczyć, a w ten sposób uciekłem chytrze przed dwa-na-jeden 🙂

Mały apel: Można prosić fotografów o przyniesienie zdjęć do klubu np w środę albo na walne? bo z chęcią byśmy zobaczyli jak to wyglądało „z zewnątrz”

Serdecznie zapraszam DDT i wszystkich sympatyków 4.11 w sobote na swój wieczor kawalerski, start od 18 w starym porcie, koniec nie wiem gdzie i nie wiem kiedy, ale może będzie fajnie 🙂

A równolegle Agata zaprasza wszystkie sympatyczki i panienki/panie na wieczór panieński odbywający się w ten sam dzień, tyle że w zaciszu mieszkanka w Tychach 🙂

Hejka, co by wiele nie mówić, weselicho się zbliża, od dzisiaj miesiąc Wlachom został, może jakieś fryteczki we wspólnym gronie byśmy zorganizowali. Przez weekend raczej nie da rady, bo mojej Ani nie ma, a jutro mam trochę roboty, więc może poniedziałek, co Wy na to? RAZ?

Mam taką małą propozycję, cobyśmy jakoś uczcili ten tak ważny dzień np spotykając się na jakiejś małej pizzy czy też puzzlach.

Najlepiej byłoby urządzić małą „domówkę”, ale niestety u nas to raczej niemożliwe… W związku z tym pytam kto chętny na nasze przyjęcie? 🙂

mam nadzieje, że jakoś uda się nam zgadać 🙂

Wróciliśmy z Pirenejów! super są to góry i niezapomniane widoczki, ale też sporo trzeba się napocić, żeby módz je pooglądać 😉 To samo można powiedzieć o Barcelonie, którą również udało nam się troszke pozwiedzać (ale tu niestety wydarzyły się też nie za fajne wydarzenia).

Ale pisze tego newsa, żeby się jakoś spróbować umowić na dzielenie się wrażeniami z innymi deepdiverowcami i sympatykami, i nasz proponowany termin to najbliższa pierwsza środa tygodnia, miejsce to Stary Port 🙂 Kłopot jest taki, że jest to tym tygodniu najprawdopodobniej jedyny wony dla nas termin, no piątek (tak jak wzceśniej planowaliśmy) niestety odpada.

No i kto raz?

Razem z Agatką wpadliśmy na superowy pomysł na małego nurka we wtorkowe popołudnie (nie ma to być nocne tylko dłuugie dzienne 🙂 ) no i w związku z tym pytamy, kto jeszcze chętny? sprzęt moglibyśmy pobrać w poniedziałek po zebraniu rady i zarządu.

no więc kto raz? 🙂