1 Komentarz do wpisu “Byłem na Krymie”

1. wwwojtus mówi:
   20 maja, 2008 o 19:01

   2005/08/15, 19:13 :: wprowadził(a) jagathy
   a ja to musze wszystko znosic ;), ale pracuje nad nim, niedlugo z tego wyjdzie 🙂

   2005/08/16, 09:56 :: wprowadził(a) OGR
   Czyli jak było na tym krymie ?

   2005/08/16, 16:18 :: wprowadził(a) wwwojtus
   nie bede tu opisywac bo i tak nie uwierzysz… trzeba sie bedzie kiedys spotkac, ale narazie jestem w cieszynie, kiedys jakos sie w krakowie umowimy to poopowiadam

   2005/08/30, 16:36 :: wprowadził(a) Marcin
   hmmmm tajemniczo to brzmi ale mam pomysl… skoro jest juz dół to zostaje jedynie zalac go woda i skoczymy sobie na nura:) to zawsze poprawia humor…

   2005/08/30, 17:08 :: wprowadził(a) wwwojtus
   jakby co to jzu jest ze mna nieco lepiej 🙂

   2005/08/30, 17:27 :: wprowadził(a) jagathy
   ale na nura moglibysmy skoczyc i tak 🙂 A szczerze mowiac to spodziewalam sie ze bedziecie ten dol chcieli inaczej zalac… 😀 Nie poznaje kolegow 🙂