Young DDT rośnie w siłę ;)
Po ostatniej wizycie u lekarza dowiedzieliśmy się, że jedyny jak dotąd przedstawiciel naszego małego odłamu Young DDT, czyli Kuba, może już za niedługo spodziewać się zobaczyć nowego kolegę Maćka!
Wprawdzie nie jest to jeszcze pewne na 100%, lekarz twierdzi, że na jakieś 90%, ale ja tam swoje widziałem i jescze ze dwa procenciki bym dodał 🙂
Tak więc niech DDT rośnie w siłę, a z nim Young DDT niech rośnie i przy okazji w siłę! 😉
Tagi: young ddt
14 kwietnia, 2008 o 21:17
No no no, gratulujemy!!! Jak będzie pięciu young DDTowców chłopców to dopiero będzie ewenement! ;). Kolejna okazja do imprezki…
14 kwietnia, 2008 o 22:51
Brawo brawo brawo!!!!! Ale umowmy sie ze dziewczynki tez przyjmiemy i wychowamy w duchu DDT w koncu kazde nastepne pokolenie cos nowego wnosi wiec dlaczego nie??? Tak tylko mi sie powiedzialo zeby nie czuc presji kiedy na mnie przyjdzie czas… Zaan cwaniakuje 😛